|
Forum stowarzyszenia ludzi grających w RPG MiG- Mistrzowie i Gracze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DarkAin
Mistrz Gry
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Nie 14:41, 12 Mar 2006 Temat postu: Modlitwy Kapłana Złych Bóstw |
|
|
Podstawowy
Przeklęta Woda - Odmawiając tą modlitwe kapłan wypowiada w myśli słowa inkantacji poczym dotyka dowolnego , nie większego niż mała beczka pojemnika z wodą. W przeciągu chwili nabiera ona trujących właściwości przez co każdy kto ją pije staje się osłabiony a po pewnym czasie , o ile nie przestanie jej pić , umiera. Przeklęta woda wylana na glebe powoduje usychanie roślin zaś dolana do zbiornika wodnego powoduje śnięcie ryb. Woda działa odwrotnie na demony , dzieki czemu wzmacnia je o ile regularnie ją piją.
Żądza Krwi - Dzięki tej modlitwie Kapłan może zarówno wspomóc jak i też zabić swoich współtowarzyszy. Osoba , na którą spłynie łaska bóstwa , staje sie szaleńczo odważna i traci czucie na ból. Zwiększona dawka adrenaliny polepsza także nieco siłe i zręczność. Osoba taka zaczyna słyszeć jedynie bicie swego serca i pragnienie zabijania a z ust wytacza się jej piana. Staje się dzika niczym zwierze atakując z furią każdego w swoim zasięgu. Po okresie działania efektu osoba jest kompletnie wyczerpana. Jesli przeżyje, odczuwa ogromne zmęczenie , ból mięśni oraz zadane rany.
Kula Mroku - Kapłan wypowiada słowa modlitwy po czym wykonuje rękami kilka finezyjnych gestów. W przeciągu dłuższej chwili materializuje się przed nim czarna kula stworzona z materi czystego zła , którą wyznawca mrocznego bóstwa może cisnąć w dowolnym wybranym przez siebie kierunku. Owy pocisk po uderzeniu w żywą istotę powoduje obniżenie jej sił witalnych , siły oraz zręczności. Ofiara staje się ponad to blada i ogólnie osłabiona. Trafienie kulą nieumarlaka bądź demona powoduje skutek odwrotny czyli jego wzmocnienie.
Panika - Po odmówieniu tej modlitwy kapłan wskazuje za cel jednego ze swoich wrogów. Ofiara traci jakikolwiek rozsądek i nawet jeśli nie zagraża jej niebezpieczenstwo, panicznie ucieka i boi sie wszystkiego, co ja otacza. Inkantacja ta działa jedynie na rozumne , humonoidalne rasy nie wliczając w to olbrzymów.
Demoniczna Charyzma - Po odmówieniu tej modlitwy kapłan dotyka dłonią swojej klatki piersiowej bądź klatki piersiowej jednego ze swoich sojuszników. Inkantacja powoduje , że od obdarowej nią osoby emanuje aura strachu i niepewności. Aura ta polepsza wszelkie umiejętność zastraszania , torturowania czy manipulowania a ponad to osoba pod wpływem tej modlitwy jest przyjaźniej postrzegana przez demony dlatego istoty te nigdy bez powodu jej nie zaatakują.
Sen - Kapłan wypowiada tą modlitwe w myślach po czym wskazuje za cel jednego ze swoich wrogów. Istote taką dopada zmęczenie po czym w przeciągu chwili zasypia. Inkantacja ta nie działa na osoby pobudzone lub zajęte walką. Osoby uśpionej nie da się obudzić w żaden fizyczny sposób.
Zaawansowany
Obłęd - Ta krótka , odmówiona w skupieniu modlitwa powoduje u wybranej przez kapłana istoty szaleństwo. Osoba taka może uciec z pola bitwy, rzucić się na pierwszą lepszą osobe w celu jej zabicia , popełnić samobójstwo , zacząć się głośno śmiać czy nawet zwyczajnie płakać. Wadą inkantacji jest to że nigdy nie wiadomo do czego taka osoba jest zdolna gdyż na każdego działa ona inaczej.
Przywołanie Mniejszego Demona - Odmawiając tą modlitwe kapłan wznosi prośby do swego bóstwa o zesłanie mu sprzymierzeńca. Następnie wyrysowuje na ziemi pentagram i zapala przy nim 6 świeczek. W przeciągu dłuższej chwili otwiera się przed nim portal prowadzący do otchłani z którego w zależności od wiary kapłana wyjść może chochlik , skrzydlaty chochlik , bies czy jakikolwieg inny pomniejszy demon. Istnieje duża szansa że z portalu wyłoni się nie jeden sługa a dwóch. W razie złego odmówienia inkantacji demony wyrywają się z pod kontroli atakując każdego w swoim zasięgu. Istoty pozostają w świecie śmiertelników tak długo puki nie zostaną odesłane bądź zabite.
Ślepota - Odmawiając tą modlitwe kapłan wskazuje w myślach jednego ze swoich wrogów. Inkantacja ta powoduje że przeciwnik częściowo bądź całkowicie traci wzrok. Efekt utrzymuje się przez kilkanaście minut.
Tajemny
Plaga - Medytując, prosząc o łaski i wznosząc do góry dłonie kapłan wskazuje obszar działania tej straszliwej modlitwy. Wszyskie żyjącego istoty na danym terenie zostają natychmiast zarażone chorobą charakteryzującą się ropnym owrzodzeniem całego ciała , wymiotami , mdłościami , ogólnym osłabieniem omdleniem a przy słabszych organizmach nawet śmiercią. Inkantacja działa zarówno na wrogów jak i sojuszników. Błąd przy odmawianiu grozi zarażeniem się samego arcykapłana.
Przywołanie Większego Demona - Odmawiając tą potężną modlitwe arcykapłan wypowiada błagalne inkantacje do swego bóstwa. Następnie wyrysowuje na ziemi symbol chaosu rozpalając dookoła niego 6 świeczek i składając zarazem wartościowy przedmiot bądź osobę w ofierze. Po około godzinie ciągłych modłów otwiera się przed nim portal prowadzący do głębszej parti otchłani z którego w zależności od wiary kapłana wyjść może skrzydlata demonica , łowca śmiertelników rogata bestia czy jaki kolwieg inny większy demon. W przypadku błędu przy odmawianiu modlitwy bądź słabej ofierze istota może poczuć się nie zadowolona co niechybnie skończy się zaatakowaniem arcykapłana oraz jego sojuszników. Istota pozostaje w świecie śmiertelników doputy , dopuki nie zostanie odesłana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DarkAin dnia Nie 11:56, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KeYeR
Gość
|
Wysłany: Sob 15:11, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dobro... zło... w imię czego? ehhh
wszystko przecież zależy od punktu widzenia. Czy dobre jest zarzynanie kurczaka na obiad? czy złe jest wyżynanie złodzieja gdy cię napada?
Podział na dobre i złe bóstwa jest naiwny...
pozatym znów to samo co pisałem o magii, a może jeszcze gorzej, bo nawet w prymitywnym D&D jest ciekawszy system. Tak czy inaczej poszczególne modlitwy są conajmniej dziwne... po co się ograniczać. Sa bóstwa, nawet nie trzeba ich nazywać, wkońcu co Bóstwu za różnica, czy ma jedno, czy 100 imion, ważne, że go wyznają. Każde bóstwo ma swoją domenę za która odpowiada, i modlitwy do niego należy wznosić jeśli chodzi o działanie tej domeny. Bóg wojny może dodać siły współbratyńcom, Bogini matka może zesłać deszcz... Jakaż jest tu rola gracza zeby sklecic taka modlitwe podczas sesji, aby przekonac MG do pomocy boskiej.
Czemu pozatym ślepo idziecie za monoteistycznym ślepym kaplanem. CZemu kapłan nie może wyznawać wielu bogów, podobnie jak inni gracze, to jest nasladownictwo systemow. To czy Bog wojny poslucha modlitw pacyfistycznego dotąd kaplana, to juz sprawa MG... ale dzieki temu, mozliwosci odgrywania, a i prowadzenia niesamowicie rozszerzaja sie. Nie trzeba sztywnie trzymac sie nazw... modlitw... to nie jest gra komputerowa, wiec zrobcie uzytek z tych slow
Ok, koncze sie madzyc bo bedzie szum ze KeYeR wpycha sie w nieswoje sprawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marbit
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 16:48, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Keyer...monolatria...słyszales o czymś takim? jak dla mnie kapłan jest doskonałym przykładem monolatri...czyli że sa inne bóstwa ba! są może i one potężne lecz jego Bóg jest najważniejszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KeYeR
Gość
|
Wysłany: Sob 16:59, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a gdzie napisalem ze nie moze jednego
napisalem ze dobrze by bylo, jakby mogl wiecej
pozatym skupiles na troche mniej istotnej czesci mojej wypowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marbit
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 17:00, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko napisałem jak sobie wyobrażam kapłanów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KeYeR
Gość
|
Wysłany: Sob 17:21, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hmm...
i tak.. i nie... rozumiem twoj punkt widzenia, i zgadzam sie, jesli mowa o kaplanie, ktory wkoncu poswiecil zycie, powiedzmy idzmy w mitologie grecka, Aresowi i ciagle siedzi w jego swiatynie.
Przecietny grek zwracal sie do Aresa, gdy szedl na wojne, do Hadesa gdy bal sie ze jego bliskim grozi Tartar, do Diany, gdy szedl na polowanie.
Gracz nie zaczyna grac kaplanem, ktory siedzi w swiatyni... dla mnie gracz... to taki troche inny kaplan...
rzeczywiscie zostal przyuczony przez 'typowego kaplana' , wprowadzony w swiat mocy boskich, jak z nich korzystac, jak modlic sie... i wyrusza w swiat... styka sie z innymi ludzmi, kaplanami no i bogami...
kiedys wkoncu wybierze swojego wstapi do swiatyni, i juz bedzie prawdziwym kaplanem twojego mniemania.
do tego czasu kaplan bedzie podrozowal, widzial co jest 'sluszne'. jasne... nie bedzie przeciez slozyc bostwom kochajacym rzez, i zarazem bostwom sielanki i rolnictwa... to nie pokemony
pozatym co do tych modlitw... zawsze mi sie to kojarzy z takim wzywaniem bostwa na posylki - o, robie ta i ta modlitwe, to bog robi to i to, bullshiet. to jest poprostu uwlaczajace
ja widze to tak... jest sobie kaplan, ma swojego jednego Boga, pozanje nowych, ich rytualy... np Ares lubi gdy podczas modlitwy poswieca mu sie jakies zwierze/czlowieka. gdy np kaplan zaniesie do niego modly i poswieci w tym momencie pokonywanego wlasnie goblina, stapi na niego super łaska, ktora go uleczy i doda mu sil, gdy natomiast poprostu zasteka jak mu zle, Ares moze go wysmiac, bo po co mu taki slaby wyznawca
to co mowie to pewna komplikacja w odgrywaniu, to nie skreslanie kolejnej modlitwy... zwykly lvlup... jasne, to nie typowe fantasy, do ktorego kazdy jest przyzwyczajony, ale sorry, jesli wasz system ma wniesc cos nowego, to nie powinniscie powielac tamtych. heh sie rozpisalem wychodze z tego forum, juz wiem o waszym systemie wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marbit
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 17:52, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
system to duze słowo;)
Pamiętaj że zaczynamy zmieniać...puki co systematyzowliśmy aby dało się grac u kilku MG...teraz zaczynamy robić własny system...a przynajmniej wszystko idzie w tym kierunku:) jednym się to podoba drugim nie...ale cóż:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athlandil_Oylam
Gość
|
Wysłany: Nie 6:32, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż poprostu każdy kapłan powinien sam wymyślać modlitwy i modlić się nimi... i w zależności od tego jak gracz odegra swe modły, mg powinien zdecydować czy dać mu to o co sie modlił czy nie... Jeśli Bóg jest złośliwy może w swojej złośliwości naprzykład nie dać tego o co prosi chyba że cośtam itd. taka jest moja opinia na ten temat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|