Forum stowarzyszenia ludzi grających w RPG

DarkAin

Przeciętny osobnik sięga człowiekowi nieco za pas i jest mniej więcej wzrostu krasnoluda. Mimo iż stworzenie to ma humonoidalne kształty to chodzi wiecznie zgarbione. Jego skóra jest gruba , silnie pomarszczona i nie owłosiona zaś pierwsze co przyciąga wzrok przy spotkaniu z Giberlingiem to jego ostre pazury , kły oraz kolce wystające z kręgów w kręgosłupie

O stworzeniach tych wiadomo niewiele. Jedyne co jest pewne to to że żyją one pod ziemią i we wszelkich większych jaskiniach. Niektórzy myśliciele twierdzą jednak iż stworzenia te są znacznie bardziej złożone niż nam się wydaje. Mimo iż na pierwszy rzut oka przypominają mięsożerne zwierzęta kierujące się jedynie instynktem to ich zachowanie budzić może wiele wątpliwości. Po pierwsze taktyka ich ataków , ucieczek a czasem nawet pułapek świadczyć może o posiadaniu przez nich dowódcy. Dosyć jednak schematyczne jakby z góry zaplanowane działania wykonywane nawet wtedy gdy przynoszą one zły skutek daje nam dowód iż osobnik który zaplanował atak jest daleko od miejsca zagrożenia. Po drugie Giberlingi w czasie swych ataków nie tylko mordują dla mięsa którym się żywią ale także zabieraja ze sobą wszelkie cenne przedmioty. Pewne jest że ich potem nie używają dlatego też myślicieli nurtuje pytanie co robią z zagarniętymi łupami. Może jak smoki mają w zwyczaju je składować? A może jak głoszą pogłoski możliwy jest z tymi istotami handel? Ponoć nieliczne wioski , odważni handlarze a nawet magowie wymieniają z nimi mięso w zamian za zrabowane przez nich przedmioty. Stworzenia te nie znają wartości tego co oddają dlatego też wymiana taka jest więcej niż bardzo korzystna. Nie mniej jednak jest pogłosek o ludziach którzy zostali rozszarpani i zjedzeni w czasie próby handlu z nimi oraz proby targowania się. Dziwią także różnice w zachowaniu poszczególnych osobników. Wyróżniają się zwłaszcza te którym z pyska leci ślina , ślepia jarzą się jakby bardziej od pozostałych a zachowaniem przypominają wściekłego wilkołaka , który w gniewie atakuje i zjada nawet swych pobratymców.

Zabijanie tych istot daje nie wielkie korzyści dlatego przez istoty z powierzchni są one traktowane neutralnie. Teoretycznie z ich twardej skóry można wyrabiać skórzane zbroje jednak nieprzyjemny smród , który wydobywa się z nich nawet po wielu praniach oraz szał w jaki wpadają Giberlingi na widok kogoś w nią ubranego powoduje , że nie cieszą się one popularnością. Czasem zdarzy się jedynie grupka chciwych poszukiwaczy przygód , którzy ogarnięci fanatyzmem zysku wyruszają by odnaleść miejsce gdzie owe istoty chowają zagarnięte skarby. Wyprawy takie jednak nigdy nie wracają spowrotem...